Forpro
Skontaktuj się: 533 387 888 (Godziny obsługi klientów: 10-16)
2022-08-30

Test On Cloudgo

Pierwsze wrażenia

Poziom ekscytacji zawsze idzie w górę, kiedy przyjeżdżają do mnie konkretne buty przed premierą. W Cloudgo mam okazję trenować od początku sierpnia i wykonałem w nich kilka rodzajów jednostek treningowych – od szybszych biegów tempowych na krótkich odcinkach, przez drugi zakres, długie wybieganie, siłę biegową, na ćwiczeniach sprawnościowych kończąc. Pierwsze wrażenie było naprawdę pozytywne. Po założeniu butów na nogi pierwsza myśl to „plusz”. Sporo gąbki przy zapiętku i na języku, dużo miękkości i wygody otaczającej stopę. Bardzo pozytywnie. Po pierwszych kilku krokach da się odczuć dobry poziom amortyzacji, który na dłuższych wybieganiach pełni kluczową rolę w odciążaniu naszych stawów. Design też ciekawy, bo linie na cholewce, o których wspomnę w dalszej części artykułu, nawiązują oczywiście do torów bieżni lekkoatletycznej. Ładny, prosty detal, który nadaje butom charakteru.

 

Dla kogo będą odpowiednie?

Projektanci tworząc dany model zawsze mają jakiś target. Zawodowcy, amatorzy, długodystansowcy, sprinterzy. Dla kogo został stworzony Cloudgo? Wg Szwajcarskiego producenta produkt powinien trafić na nogi osób, które chcą być w formie, biegają różne jednostki treningowe i chcą się rozwijać sportowo, aby forma szła w górę. Jeśli szukasz butów treningowych, które mają dawać Ci dużo wygody, amortyzacji, ale powinny być też lekkie i dynamiczne – Cloudgo może być dla Ciebie.

 

Budowa i technologie zastosowane w On Cloudgo.

Od lat jestem fanem tego, co znajduje się w butach do biegania i jakie przełożenie ma to na bezpieczeństwo, wygodę i prędkość osiąganą na poszczególnych treningach. W premierowym modelu warto zwrócić uwagę na kilka istotnych rozwiązań, które pomogą w dobrym trzymaniu stopy, ale też zapewnią dużą dawkę amortyzacji i dynamiki, co nie zawsze idzie ze sobą w parze.

Cholewka została zaprojektowania w bardzo ciekawy i oryginalny sposób. Wielowarstwowa siateczka ze strefami wentylacji odpowiada za dobre trzymanie stopy w bucie i oczywiście za przewiewność. Mimo tego, że środek buta w okolicy stawu skokowego i podbicie otoczone są sporej ilości gąbką, to stopa w środku przy odpowiednio cienkich skarpetach wcale nie poci się tak, jak myślimy, gdy zakładamy go po raz pierwszy. Bardzo ciekawą technologią zastosowaną w cholewce są nierozciągliwe pasy w kształcie torów bieżni lekkoatletycznej. System „LONES (Lines of non
extension)” inspirowany jest taśmami kinesotape, którymi zawodowi sportowcy i amatorzy są oklejani przez fizjoterapeutów podczas lekkich urazów, aby zapewnić między innymi dodatkową stabilizację w najbardziej narażonych na przeciążenia miejscach. Dzięki tym pasom udało się podzielić cholewkę buta na 4 różne strefy, które pracują niezależnie od siebie w sposób, który zapewni optymalny poziom trzymania i wsparcia. W praktyce rzeczywiście czuć, że stopa dobrze siedzi w bucie i nie porusza się zbędnie na boki.

Podeszwa środkowa z pianki Helion odchodzi trochę od tego, do czego przyzwyczaili nas projektanci On. Zamiast dużej ilości paneli złożonych z oddzielnych „chmurek” zastosowano 8 większych z małymi otworami, które mają poprawić przetoczenie i efekt amortyzacji, co jest od razu odczuwalne. Kanał środkowy między poszczególnymi panelami w tym modelu nie jest tak głęboki jak w poprzednich modelach, co sprawia, że but nie łapie szyszek i kamieni podczas wybiegań w trudniejszym terenie, co w modelach Cloudswift czy Cloudstratus zdarzało mi się całkiem często. W środku buta została zatopiona płytka Speedboard, która jest natryskiwana z termoplastycznego poliuretanu. Dzięki temu jest bardziej elastyczna niż w innych modelach. Dalej zapewnia stabilizację, ale poprawia płynność przetoczenia. Biegacze lądujący najpierw na pięcie są w stanie łatwiej przenieść ciężar z pięty na palce i wybić się do przodu.

Jakie jednostki treningowe biega mi się w nich przyjemnie?

Z dobrze amortyzowanymi modelami butów do biegania kojarzą nam się zazwyczaj długie, spokojne biegi, które mają poprawiać naszą bazę tlenową. I z On Cloudgo tak faktycznie jest. Długie treningi trwające nawet koło 1:30, 2 godzin, biega się w nim naprawdę przyjemnie. Czuć dobry poziom amortyzacji, bardzo wygodną cholewkę, ale też dopasowanie w obszarze pięty. Drugą jednostką, którą biegało mi się w nich bardzo dobrze, jest bieg w drugim zakresie intensywności, czyli popularnie pisząc BC2. Tempo szybsze niż wybieganie, jednak dalej bez wielkich szaleństw. U mnie wypadało to w granicach 4:20/km, samo odbicie było dynamiczne, a waga buta sprawia, że chciałem biec w nim szybciej. Połączenie lekkości i dynamiki, które uwielbiam w biegowych butach, tutaj występuje w czystej postaci. Ćwiczenia sprawnościowe na płotkach i pachołkach też robi się bardzo przyjemnie, ponieważ but jest elastyczny w przodostopiu, więc jeśli są to treningi, które wykonujesz, to On Cloudgo powinien Ci pasować.

 

Podsumowanie

Biegacze o neutralnej stopie, szukający butów z niezłą dawką amortyzacji, w połączeniu z niską wagą i dobrą dynamiką na pewno nie będą na Cloudgo narzekać. Otaczająca stopę gąbka w środku daje sporo wygody podczas wybiegań, zapiętek przy szybszych jednostkach trzyma piętę tak jak powinien, a sama podeszwa zdaje się reagować różnie na zadane jej obciążenia. Przy wolnym biegu amortyzacja jest odczuwalna i przyjemna, przy szybszych biegach ciągłych i krótkich interwałach czuć dynamikę, która pozwoli się napędzić i nie będzie „zamulać” takich jednostek treningowych. Offset jest dosyć wysoki (11mm) i preferuje raczej biegaczy upadających na piętę niż na śródstopie. Sama waga to 255 gramów, więc jak na buta treningowego to bardzo przyzwoity wynik. Zachęcam do przyjścia do salonu Forpro, aby przymierzyć i zapoznać się z tym butem już na stopie.

 

Zobacz więcej: